UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • czytam tylko komunikaty z urzędu miasta oraz różne komunikaty i oświadczenia prezydenta Wroblewskiego, dzięki takim lekturom wiem, że Elbląg się dynamicznie rozwija i będzie się dalej tak rozwijał, to mnie uspokaja i powoduje, że jestem zadowolony bardzo
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    zadowolony bardzo(2023-12-25)
  • @bra - patrz jak to jest pisiory mają najwięcej posłów, a jednak przegrali coś z matematyką u ciebie krucho
  • Wszyscy Polacy bez względu na wiek i wykształcenie powinni obowiązkowo przeczytać "Słownik ortograficzny języka polskiego" oraz "Słownik poprawnej polszczyzny". Akurat te wydawnictwa książkowe są pomijane, a efekty ich nieznajomości są widoczne w każdym tekście pisanym oraz słyszane w mowie codziennej. Ba nawet upowszechniane są opinie, że znajomość naszego narodowego języka jest zbędna i tylko zaśmieca nasze umysły. Zresztą zaraz pod tym komentarzem pojawią się teksty, że oto odezwał się jakiś maruda, który tylko niepotrzebnie mąci w głowach normalnych ludzi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Jasiek Maruda(2023-12-26)
  • Większość elblążan czyta paski na TVN 24 i gazetki z Lidla. Filomaci, poligloci i czerwoni demokraci.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    Cinek82(2023-12-26)
  • Jak na 100 tys. miasto niewiele osób interesuje się lokalną historią.
  • W EMPIKU też za dużo ludzi się niekręci, a naturalnie nie ma tam lokalnych naszych wydawnictw, Cóż widać ciężka jest współpraca wydawnictw z koncernami zapewne. Przy ogromnych nakładach może jest trochę inaczej. Tu w Elblągu powinna być jakaś księgarenka przy Bibliotece Publicznej z lokalnymi wydawnictwami. Mówi się o tym nie od dziś.
  • W Empiku się nie kupuje, do Empiku się zamawia, bo taniej kupić na stronie niż w sklepie. Okładkowe ceny książek wyciągnięte są z czarnego zadu. Książki w sieci są po prostu sporo tańsze i to nawet z przesyłką lub dostawą do salonu (niby tej samej firmy, która stacjonarnie sprzedaje drożej).
  • Nie wiem na jakiej podstawie zostało wysnute to stwierdzenie, ale jest nieprawdziwe. Jest dokładnie na odwrót, spotkania i książki dotyczące Elbląga i regionu cieszą się dużym zainteresowaniem, proszę zwrócić uwagę, że wśród książek historycznych to właśnie książka prof. Grotha "Elbląg. Od pradziejów do współczesności" miała najwięcej wypożyczeń w 2023.Jeśli temat spotkania dotyczy lokalności, historii naszych "małych ojczyzn", "okolic" - jest zwykle wielu zainteresowanych tzn. komplet publiczności na takim spotkaniu. Aleksandra Buła/Biblioteka Elbląska
Reklama